piątek, 23 sierpnia 2013

A tak było w czerwcu:

Kiedyś szczęście równało się z pełną paczką papierosów i spokojem w swoim świecie.
Zniknęłam z tego świata na kilka miesięcy i wróciłam w zupełnie innym wcieleniu.
Postawiłam sobie cel:
K. KURWA BĄDŹ SZCZĘŚLIWA ZA WSZELKĄ CENĘ
Ta droga jest ciężka, ale ja wciąż po niej depcze.
Ogromne ramiona szarej rzeczywistości ciągną mnie wciąż w dół, krzyczą..
Powtarzają, że znów upadnę, ale ja podgłaszam muzykę swojego serca i zagłuszam te krzyki.
Z każdym dniem odnajduje coraz więcej sensu tego życia.
Bardzo dużo dobrego pokazujesz mi TY.
Otworzyłeś moje oczy, pokazałeś zupełnie inny świat.
Świat w którym życie nie jest do końca proste, ale ludzie są prawdziwi.
Już nikt nie pamięta co to dwulicowość, ból, kłamstwo..
Może jeszcze tylko ja mam jakieś sekrety, ale czy ktoś chciałby je poznać?
Są schowane gdzieś głęboko, to przeszłość.
Dzisiaj mamy teraźniejszość, głowa do góry i idziemy do przodu.
Tak bardzo chciałabym wreszcie usłyszeć te piękne..
dwa słowa.
Ale może jeszcze nie czas na tą chwilę, może jeszcze nie zasłużyłam na aż taką pełnie szczęścia.

1 komentarz:

  1. Czuję, że moje życie zmieniło się podobnie jak Twoje. Wzięłam się w garść i jestem "szczęśliwa za wszelką cenę." Już nawet nie płaczę wieczorami w łóżku. Bawię się i nie dbam o nic, a tym bardziej nie o przeszłość. "Nauczyłem się jednego, nigdy nie patrz wstecz. To co było jest już pogrzebane. Nic Ci nie da życie przeszłością. Liczy się teraz."

    OdpowiedzUsuń