No, moje farbowanie włosów, to caaaała długa historia, pisałam o tym na blogu (post "włosy?" z listopada 2012), tam są wszystkie kolory, bo aż wymieniac mi się nie chce. xd A smileya mam od ponad tygodnia, ale już sie zagoił i wcale nie ma zamiaru się zerwać. Dużo moich znajomych go ma, więc jak kolczyk jest dobrze zrobiony i się na niego uważa to nie ma strachu. A na pierwszy kolczyk rodzice wcale dziwnie nie zareagowali, mama powiedziała że jestem głupia, a tata przez kilka miesięcy groził mi że go wyrwie w nocy. Ale jakoś go mam xD"
Jak moim rodzicom zdarzało się o to ze mną kłócić, to mówiłam im po prostu że to moje ciało i moje włosy, więc do mnie należy decyzja co będę z nimi robić. Gorzej było z babcią, bo gdy zrobiłam włosy na czarno, to powiedziała że nie wyjdzie ze mną na ulice, jak będę tak wyglądać. Do kolczyka też się czepiała, ale przeszło jej bo za bardzo mnie kocha ;D
Jak byłam w Twoim wieku, to miałam podobne problemy, ale rodzice chowali mi telefon w miejsca, w których potrafiłam go znaleźć także źle nie było :D Moja babcia też nie lubi jak się maluję xD
Który? ;D
OdpowiedzUsuńŁadny layout masz! ;D
gif z lola*_*
OdpowiedzUsuńświetnie piszesz. fajny gif. ;)
OdpowiedzUsuńmbmalie.blogspot.com
No, moje farbowanie włosów, to caaaała długa historia, pisałam o tym na blogu (post "włosy?" z listopada 2012), tam są wszystkie kolory, bo aż wymieniac mi się nie chce. xd
OdpowiedzUsuńA smileya mam od ponad tygodnia, ale już sie zagoił i wcale nie ma zamiaru się zerwać. Dużo moich znajomych go ma, więc jak kolczyk jest dobrze zrobiony i się na niego uważa to nie ma strachu. A na pierwszy kolczyk rodzice wcale dziwnie nie zareagowali, mama powiedziała że jestem głupia, a tata przez kilka miesięcy groził mi że go wyrwie w nocy. Ale jakoś go mam xD"
Jak moim rodzicom zdarzało się o to ze mną kłócić, to mówiłam im po prostu że to moje ciało i moje włosy, więc do mnie należy decyzja co będę z nimi robić. Gorzej było z babcią, bo gdy zrobiłam włosy na czarno, to powiedziała że nie wyjdzie ze mną na ulice, jak będę tak wyglądać. Do kolczyka też się czepiała, ale przeszło jej bo za bardzo mnie kocha ;D
OdpowiedzUsuńJak byłam w Twoim wieku, to miałam podobne problemy, ale rodzice chowali mi telefon w miejsca, w których potrafiłam go znaleźć także źle nie było :D Moja babcia też nie lubi jak się maluję xD
OdpowiedzUsuńCiekawie napisane.
OdpowiedzUsuń